Wojciech Koronkiewicz, Z Matką Boską na rowerze. Podróż do cudownych obrazów, ikon i świętych źródeł Podlasia

36,00  z VAT

Wydawnictwo: Paśny Buriat

Liczba stron: 276
Rok wydania: 2020, wydanie I
ISBN: 978-83-959547-2-6
Ilustrowana: TAK (czarno-białe fotografie Wojciecha Koronkiewicza) lub wersja elektroniczna (epub/mobi)
Format: 148×210, oprawa miękka ze skrzydełkami

Status: Dostępna; wysyłka maksymalnie w 5 dni roboczych + czas dostawy

2 w magazynie

  • Gotowe UWAGA! Darmowa dostawa od 150zł!

Opis
Co za piękna, mądra książka! Forma? Jak to u Koronkiewicza: czasem jak powiastka dla trochę większych dzieci. Ale treść? Tu przecież jest cała mistyka Podlasia. To książka nie tyle o kontemplacji ikon, co naszego, „tutejszego”, DNA: splotu nici Zachodu i Wschodu, nie do rozplątania. To tu pod Dąbrową, Orlą, Zabłudowem od wieków jest przecież i Rzym, i Kraków, i Moskwa, i Wilno i Bizancjum. Po co szukać dalej, więcej?
Żeby napisać taką książkę trzeba być stąd, z tego trzęsącego się co chwila kolejnym sporem uskoku tektonicznych płyt religii, narodów, kultur. Ale też trzeba lubić ludzi. Koronkiewicz jak nikt umie odmalować ciepłe światło niespiesznych rozmów ludzi pogranicza. Ćwierć wieku temu zostawiłem je, wyjeżdżając w rozkrzyczany świat. Dobrze wiedzieć, że ono wciąż tam jest. Teraz, kiedy ktoś mnie zapyta: „Ale co tam właściwie takiego? O czym jest to twoje Podlasie?” – po prostu podaruję mu tę książkę.
SZYMON HOŁOWNIA

Dużo tutaj Matek Boskich, zaś rowerowi poświęcił autor zadziwiająco mało uwagi, ale to chyba dlatego, że proste prawdy pociągają go bardziej niż złożone mechanizmy.
JACEK PODSIADŁO

NOTA O AUTORZE
Wojciech Koronkiewicz, urodzony w Białymstoku w kwietniu 1969 roku, syn Janusza i Danuty. Mieszkał po pół roku w Paryżu, Nowym Jorku i Warszawie, ale zawsze wracał. W Białymstoku czuje się najlepiej. Rodzina katolicka, ale dziadek prawosławny. W dodatku maszynista! Na parowozie jeździł. Jak go Babcia zobaczyła, ślub w tydzień był! Wojciech Koronkiewicz jest dziennikarzem. Kiedyś pisał wiersze i malował po ścianach. Filmy kręcił. Teraz wyprowadza psy ze schroniska. Ma piękną żonę, dwoje dzieci i kota. Jeździ rowerem.